LNG jako narzędzie dla redukcji emisji i kosztów paliwa zyskuje coraz większą popularność we Francji. Na szczegółową analizę ekologicznych i ekonomicznych walorów skroplonego gazu ziemnego zdecydowała się ostatnio Grupa Renault. Dla obsługi wewnętrznych zadań logistycznych między fabrykami we Francji zastosowano na 3 tygodnie ciągnik Iveco Stralis NP400 na ciekły metan.
-Niezwykle ważne jest ograniczanie emisji spalin oraz kosztów w łańcuchu dostaw części i pojazdów – mówi Frederic Robert, ekspert ds. środowiska dla łańcucha dostaw w grupie Renault-Nissan. – Takie rozwiązanie oferuje zasilanie czystym gazem ziemnym w wykonaniu Iveco Stralis NP.
https://www.youtube.com/watch?v=KG-DG_lZ60U
Renault testuje ciężarówki LNG operujące z fabryki we francuskim Batilly, nieopodal Metz. Ciężarówka przez 3 tygodnie jeździła we flocie Transalliance i codziennie pokonywała trasę 520 km. Iveco Stralis NP400 LNG posiadał takie same parametry pracy jak odpowiednik Diesla. Emitował znacząco mniej spalin, zaś paliwo było dużo tańsze. Czasy przejazdu i sprawność przewozu ładunków pozostały bez zarzutu. Jedyna różnica dotyczyła tankowania gazu, ale po pierwszym tankowaniu LNG cała procedura stała się jasna i zrozumiała. Zauważono, że im większe ładunki i trasy auto pokonuje, tym większe oszczędności w paliwie są generowane.
Źródło: Groupe Renault
