Airbus ZEROe to samolot zasilany wodorem do testowania technologii ogniw paliwowych. Jednostka zwraca uwagę aż 6 gondolami ze śmigłami pędnymi. Każda gondola stanowi niezależne źródło napędu – to kompletne ogniwo paliwowe z silnikiem elektrycznym i układem sterowania oraz chłodzenia. Airbus planuje magazynować ciekły wodór z tyłu kadłuba. Finalny projekt samolotu gotowego do produkcji ma być ustalony w 2025 roku.
Samoloty z ogniwem wodorowym to jeden z pomysłów Airbus na bezemisyjne lotnictwo. Producent we wrześniu 2020 zaprezentował nową linię samolotów ZEROe. Oprócz koncepcyjnego „latającego skrzydła” (BWB – Blended Wing Body), pokazano klasyczne samoloty z napędem turbośmigłowym (Turbopop) i z silnikami odrzutowymi (Turbofan). Koncern ogłosił wówczas, że kluczową technologią dla spełnienia wymogów klimatycznych będą ogniwa wodorowe. Pierwsze projekty gotowe do testów mają być gotowe w 2025 roku, zaś komercyjna oferta samolotów na ciekły wodór ma być dostępna w 2035 roku.
Samolot wodorowy z grudnia 2020 roku zaskakuje zastosowanym układem silników. Na skrzydłach pojawiło się bowiem aż 6 jednostek turbośmigłowych. Każda gondola to niezależne źródło napędu, gdzie znajduje się ogniwo paliwowe wraz z chłodzeniem, sterowanie, silnik elektryczny i śmigło składające się z 8 łopat. Tak nietypowa konstrukcja ma pozwolić Airbus na testowanie różnych konfiguracji i obciążeń samolotu. Co ważne, każdą gondolę można szybko zdemontować i wymienić na inną. Airbus zakłada, że 2 gondole powinny być wystarczające do transportu 20 osób. Zwiększenie liczby pasażerów będzie się wiązało z większą liczbą silników lub zwiększeniem ich mocy.
Źródło: Airbus
Zobacz także
– Szybowiec na wodór – AOS H2 z Politechniki Rzeszowskiej
– Pociągi na wodór – Coradia iLint
– Ciężarówki na wodór – katalog