Wodór napędza ciągnik terminalowy w Porcie Los Angeles. Toyota zastosowała ogniwo Mirai w pojeździe dla transportu kontenerów. Bezemisyjny ciągnik na wodór obsługuje ładunki na terenie terminala firmy Fenix Marine Services. Firmy pracują nad przejściem z fazy testów do komercyjnego wdrożenia ogniw wodorowych.
Toyota UNO to kolejny pojazd użytkowy z ogniwami paliwowymi Mirai. Pierwsze auta na wodór Toyota stworzyła wspólnie z Kenworth. Ciężarówki zasilane wodorem w ilości 10 sztuk przewożą ładunki na terenie Kaliforni z portów Los Angeles i Long Beach. Na jednym tankowaniu wodoru Kenworth może przejechać nawet 480 kilometrów. Napęd wodorowy uzyskał dofinansowanie w kwocie 41 mln dolarów ze stanowego funduszu California Air Resources Board.
Napęd wodorowy powinien sprawdzić się także dla ciągników terminalowych. Naturalnym kierunkiem rozwoju było więc przejście z transportu drogowego do obsługi ładunków na terenie samego portu. Finalnie napęd powstaje dzięki energii elektrycznej, ale ogniwo paliwowe ze zbiornikami na wodór jest dużo lżejsze od akumulatorów. Poza tym tankowanie wodoru trwa tylko kilka minut, a produktem spalania paliwa jest tylko para wodna. Atuty napędu wodorowego potwierdzono w czasie testów, teraz firmy pracują nad komercyjnym wdrożeniem.
Źródło: Toyota Motors
Zobacz także
– Katalog aut ciężarowych zasilanych wodorem
– Toyota BETA – ciężarówka na wodór
– Ciągnik terminalowy na LNG od Capacity