Ogniwa wodorowe trafią pod maskę ciężarówki KAMAZ. Rosyjski producent pojazdów podpisał z francusko-szwajcarską firmą GreenGT porozumienie o montażu napędu wodorowego. Pierwszy Kamaz na wodór będzie miał ogniwa paliwowe o mocy 170 kW i silniki elektryczne o mocy 570 KM. Na jednym tankowaniu wodoru ciężarówka przejedzie 500 kilometrów.
Ciężarówka na wodór od Kamaz będzie miała dopuszczalną masę całkowitą 44 tony. Auto będzie wyposażone w 2 ogniwa GreenGT paliwowe o mocy 170 kW. Wygenerowana tam energia elektryczna trafi do silnika elektrycznego o mocy 570 KM (420 kW). Auto będzie posiadało podwozie 6×2 i zmieści 12 zbiorników na wodór. Łączna pojemność zbiorników na wodór to 45 kg. Taki zapas paliwa wystarczy do pokonania 500 kilometrów przy pełnym obciążeniu.
Kamaz na wodór miał swoją premierę z początkiem września 2021 w Moskwie. Zaprezentowany prototyp będzie teraz rozwijany w Szwajcarii, a jego premiera ma się odbyć w dniach 11-13 listopada. Auto ma być testowane przez przewoźników z Europy Zachodniej. Inwestując w zasilanie wodorem Kamaz chce pozostać liderem na rosyjskim rynku w rozwoju napędów alternatywnych w autach ciężarowych.
Źródło: Kamaz
Zobacz także
– Kamaz na LNG wozi hel w Rosji
– Kamaz 5490 Neo na LNG – dane techniczne
– Katalog aut ciężarowych CNG/LNG
